Jeżeli trapią Cię podobne pytania, to trafiłeś w odpowiednie miejsce. W poniższym artykule rozwieję wszystkie Twoje wątpliwości dotyczące sytuacji w której dziewczyna nie wie czy z Tobą chce być i zastanawia się nad rozstaniem. Zapraszam do lektury! Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być – co to oznacza? Witam!Przejdę od razu do pół roku mam dziwne stany lękowe,które po pewnym czasie ustępują by znów powrócić ze zdwojoną moim życiu nie dzieje się nic szczególnego,nie mam żadnych problemów(poza tymi urojonymi),nie mam powodów do jednak coś mi nie daje do pracy o godzinie i zaczynam myśleć o tym jaki jestem beznadziejny,brzydki zły,i ta myśl nie daje mi spokoju tak do ok. godziny czym czuję okropny ścisk w żołądku i chce mi się strasznie płakać(ale nie wiem dlaczego),przychodzi totalna niechęć do życia,moją głowę zaprząta tylko ta jedna myśl,że jestem do godz 10 wszystko wraca do normy,skupiam się na pracy,wraca dobry godz 17 wszystkie czarne myśli znowu powracają,i znowu wewnętrzny niepokój i czarne myśli,serce bije jak szalone,żołądek podchodzi mi do tak w ma może jakiś pomysł co to może być???A może jestem po prostu jakoś przewrażliwiony co do swojej osoby???
Re: Zle wiadomosci po wizycie u ginekologa. I my trzymamy kciuki aby wszystko skonczylo sie dobrze. Na pocieszenie malutkie mogę tylko powiedzieć, że moja koleżanka miała podobną sytuację – w bardzo wczesnej ciąży i po kilku tygodniach wszystko ustąpiło a na koniec urodziła zdrową córunię.
utworzone przez Anna Jankowska | 7-12-2021 | 5-6 lat, 7-8, Emocje, Książki dla dzieciCzy wszystko ze mną w porządku? Bajka o emocjach, którym też warto dać szansę. Myślę, że w tym momencie znalazłam brakujące ogniwo, jeśli chodzi o książki dla dzieci poruszające temat emocji. Ostatnimi laty da się zauważyć... I wanted to see for myself that you were alright. Dzwonię żeby sprawdzić czy wszystko u ciebie w porządku. I just wanted to call and see if you were all right. Pytali czy wszystko u ciebie w porządku i że Juan wrócił. They wanted to know if you were okay and to tell you Juan is back. Aby dowiedzieć się, że wszystko u ciebie w porządku.
Moderators:Lucrezia Borgia Ferrara, Myszor, q3c, doro1, cooki, NewestSmileczy ze mna wszystko w porzadku???czy ze mna wszystko w porzadku???Mar 06, 2002#12002-03-06T23:35imprezuje trzeci dzien pod rzad... przez cala droge do domu myslalam, ze tak wlasnie zaczne... taki intrygujacy poczatek... nie, nie pije, wlocze sie tu i tam w realu i zastanawiam sie, ile jeszcze wytrzymam... ot, wczoraj: zdrowy rozsadek podpowiedzial mi, ze powinnam wyjsc z imprezy imieninowej najpozniej o polnocy - wyszlam; i co z tego, jesli w domu siadlam do komputera, weszlam na forum, na GG, i... polozylam sie o 2... pobudka byla niecale 4 godziny pozniej... no i zaczelo sie... sroda - zajecia od 8 do prawie bez przerwy - a i tak czas na forum i chwile plotek sie znajdzie - jak, nie mam zielonego pojecia, ale jest... kawa: jedna, druga, trzecia - nastroj coraz lepszy... a potem ktos rzuca haslo - w 'Kontrastach' graja 'Lautrec'a', tylko dzis, idziesz? no pewnie!!! dluga kolejka po bilety, miejsca tylko stojace - bierzemy... w rezultacie siedzimy na ziemi, film jest z napisami, widze je tylko do polowy, francuskiego nie znam zupelnie, ale podoba mi sie i film, i wszystko wokol - nie bez wplywu na to jest ten przystojny dlugowlosy brunet obok mnie - adrenalina nadal buzuje - ze nic nie jadlam??? ze nie spalam??? a kogo takie rzeczy obchodza??? w domu jestem po 23 - siec - cholera, ile trojkacikow (a ja czytam wszystko), pare kopertek na GG, juz ktos puka w monitor od srodka... kolejna noc w plecy - a ja jako ten skowronek... czy ja jestem aby normalna??? ******* piêkne kobiety s¹ dla facetów bez wyobraŸni *******tylko mnie popros do tanca...Mar 06, 2002#22002-03-06T23:41To zale¿y czy norm¹ jest ogó³, czy margines. Jak dla mnie jesteœ najzupe³niej normalna. Normalni inaczej - ³¹czcie siê!!! ***Mi³oœæ jest œwiat³em ¿ycia... Ma³¿eñstwo to rachunek za œwiat³o...***Trzy dni i trzy noce pocieral Alladyn lampe nim zobaczyl napis "Made in China".Mar 06, 2002#32002-03-06T23:44To ja nie pukam w monitor Grunt ze sie dobrze bawisz [color=FF7F50]"W zyciu chodzi o to,by byc troche niemozliwym".[/color]"A ze ja Pan Bog stworzyl, a szatan opetal, wiec bedzie na wieki i grzeszna i swieta, i zdradliwa i wierna, i dobra i zla, poczatek i koniec ..."Mar 07, 2002#42002-03-07T00:03Nale¿a³oby zadaæ pytanie czym jest ogólnie pojêta normalnoœæ. Ja to chyba w tym momencie normalna nie jestem, le¿ê w ³ó¿ku z laptopem i czytam, piszê... normalne to to nie jest wg ogólnie przyjêtych norm, ale jakoœ to mnie nie martwiW niczym sie tak chamstwo ludzkie nie wyjawia jak w usmiechu. K. Przerwa-TetmajerMar 07, 2002#52002-03-07T00:10Mar 07, 2002#62002-03-07T00:29Burak, a mo¿e Ty zaj¹³byœ siê jakimiœ sportami obronnymi chêtnie udzielê Ci kilku lekcji W niczym sie tak chamstwo ludzkie nie wyjawia jak w usmiechu. K. Przerwa-TetmajerMar 07, 2002#72002-03-07T00:31Jestem saperem i doskonale okopujê siê Mar 07, 2002#82002-03-07T00:39Widzia³am ju¿ gdzieœ, ¿e na mój widok zajmujesz zapewne z góry upatrzone miejsce w okopach i s³usznie W niczym sie tak chamstwo ludzkie nie wyjawia jak w usmiechu. K. Przerwa-TetmajerMar 07, 2002#92002-03-07T00:50tylko mnie popros do tanca...Mar 07, 2002#102002-03-07T01:17Wczesniej ogladalam film o wiezieniach dla okrutnych przestepcow,wiec nie pukalam Burak,o co chodzi? Przeciez ja zupelnie normalna jestem [color=FF7F50]"W zyciu chodzi o to,by byc troche niemozliwym".[/color]"A ze ja Pan Bog stworzyl, a szatan opetal, wiec bedzie na wieki i grzeszna i swieta, i zdradliwa i wierna, i dobra i zla, poczatek i koniec ..."
Chciałbym się dowiedzieć czy z moim komputerem wszystko jest w porządku:-czy wszystkie podzespoły są w pełni sprawne-czy podzespoły są odpowiednio dobrane-czy z systemem wszystko w porządku. Proszę o sprawdzenie dlatego, że kiedyś mój komputer chodził kilka krotnie szybciej, a teraz chodzi tak sobie. Oto raport z EVERESTA:

Czy wszystko ze mną w porządku? Ptak wypadł z gniazda i zginął śmiercią tragiczną upadając na kostkę brukową na moim podwórku. Postanowiłem, że zrobie zdjęcia ofiary z karteczką z cyfrą jak w filmach, buduje mu trumnę oraz za kilka dni planuję zrobić ekshumację. #pytanie #psychiatria #psychologia

Nie powinnaś dłużej cierpieć w milczeniu. Powiedz prawdę o tym, jak się czujesz swoim bliskim, jeszcze dzisiaj. Jeśli nie masz na to siły, pokaż ten tekst mężowi, przyjaciółce, czy rodzicom, i powiedz: „to o mnie”. To będzie twój pierwszy krok do zmiany. Odzyskaj z powrotem swoją radość. Jeszcze może być „ w porządku”. #1 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 06 maj 2016 - 22:08 Witam, Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jest coś ze mną nie tak, często odczuwam wahania nastrojów i ogólne przygnębienie, ciężko mi rano wstawać z łóżka, gdy otwieram oczy pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to: "i znowu muszę żyć", z zasypianiem nie mam problemów. Nic mnie nie cieszy, nie potrafię się cieszyć nawet z dobrych rzeczy jakie mnie w życiu spotykają, nie mam jakiejś trudnej sytuacji życiowej. Często miewam myśli samobójcze ale nie potrafię targnąć na swoje życie, ponieważ za każdym razem myślę o moim mężu i moich rodzicach. Prawie cały czas odczuwam stres i wewnętrzny niepokój. Kiedyś lubiłam swoją pracę, teraz jej nienawidzę. Przestałam spotykać się z moimi przyjaciółmi ponieważ od razu po pracy chcę wrócić do domu i do wieczora leżeć na kanapie. Nie potrafię się skupić np. przy czytaniu książki, mam też problemy z pamięcią. Na początku myślałam, że są to problemy związane z zimowo - jesienną porą roku, ale niestety teraz jest piękna pogoda a ze mną dzieje się coraz gorzej. Czy powinnam udać się po pomoc do specjalisty? Czy może przesadzam... Czy powinnam udać się do psychiatry czy psychologa? Czy jest szansa że będę w stanie normalnie funkcjonować? Jeśli udam się do specjalisty to jak zacząć taką rozmowę? Mam 25 lat. Do góry #2 Renfri1282 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 09 maj 2016 - 15:59 Dzięki za odpowiedź . Jutro idę na pierwszą wizytę! Pozdrawiam. molenka i Wisienka770330 lubią to Do góry #3 molenka molenka Molly Administrator 14406 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 09 maj 2016 - 16:14 Witam, Od jakiegoś czasu zauważyłam, że jest coś ze mną nie tak, często odczuwam wahania nastrojów i ogólne przygnębienie, ciężko mi rano wstawać z łóżka, gdy otwieram oczy pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to: "i znowu muszę żyć", z zasypianiem nie mam problemów. Nic mnie nie cieszy, nie potrafię się cieszyć nawet z dobrych rzeczy jakie mnie w życiu spotykają, nie mam jakiejś trudnej sytuacji życiowej. Często miewam myśli samobójcze ale nie potrafię targnąć na swoje życie, ponieważ za każdym razem myślę o moim mężu i moich rodzicach. Prawie cały czas odczuwam stres i wewnętrzny niepokój. Kiedyś lubiłam swoją pracę, teraz jej nienawidzę. Przestałam spotykać się z moimi przyjaciółmi ponieważ od razu po pracy chcę wrócić do domu i do wieczora leżeć na kanapie. Nie potrafię się skupić np. przy czytaniu książki, mam też problemy z pamięcią. Na początku myślałam, że są to problemy związane z zimowo - jesienną porą roku, ale niestety teraz jest piękna pogoda a ze mną dzieje się coraz gorzej. Czy powinnam udać się po pomoc do specjalisty? Czy może przesadzam... Czy powinnam udać się do psychiatry czy psychologa? Czy jest szansa że będę w stanie normalnie funkcjonować? Jeśli udam się do specjalisty to jak zacząć taką rozmowę? Mam 25 lat. Hej, możesz zabrać na wizytę pierwszy akapit z Twojego wpisu powyżej Czy jeśli boli Cię masakrycznie ząb i trwa to tygodniami, to też się zastanawiasz, czy na pewno tak boli, czy też jednak przesadzasz? Powodzenia na wizycie! Wisienka770330 lubi to Do góry #4 Renfri1282 Renfri1282 Nowy uczestnik Bywalec 3 postów Imię:Klaudia @Przywołaj Napisano 15 maj 2016 - 00:41 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jestem już po wizycie. Stwierdzono u mnie bardzo silną depresję i w moim przypadku zastosowano farmakologię. Czekam na poprawę. Pozdrawiam. Do góry #5 molenka molenka Molly Administrator 14406 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 16 maj 2016 - 22:53 Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jestem już po wizycie. Stwierdzono u mnie bardzo silną depresję i w moim przypadku zastosowano farmakologię. Czekam na poprawę. Pozdrawiam. no to teraz cierpliwości dużo musisz mieć, bo wiesz, nie od razu Kraków itd nie wiem, jak u Ciebie z samodyscypliną, ale u mnie i wielu znanych mi osób sprawdziło się wprowadzenie surowej dyscypliny na początku leczenia: - chodzenie spać o tej samej godzinie (czyli - wyłączanie kompa i TV - pilnowanie stałych godzin przyjmowania leków - szukanie dobrych rzeczy, zdarzeń, tworzenie dobrych myśli - jedzenie zdrowych produktów/potraw - szukanie harmonii, wyciszenia, np. przez modlitwę (jeśli wierzysz) Zatroszcz się o siebie, jak o najbliższą osobę. Do góry . 707 655 387 26 666 239 182 314

czy wszystko ze mna w porzadku